W tym roku, po rocznej, pandemicznej przerwie, Blachowanie odbyło się w Schronisku Dobrych Myśli na Jamnej.

Szykujemy się do wyjścia do ogniska - Kasia i Marek.

Ania, Ola, Paskuda, Asia i Sławek.

Nowy, Herman i Kajetan.

Zabrakło niestety śniegu.

Czekamy na blachowanych.

Oprawę muzyczną w tym roku zapewnia głównie Gosia i Michał.

Jest pierwsza z dwójki blachowanych - Marta.

Gitarę przejęła Ola. Ja w tym roku pauzuję z powodu przeziębienia.

Jest i Maciek, a po lewej kierownictwo kursu: Agata i Sebastian. Z prawej w zastępstwie prezesa - v-ce prezes Marysia.

Kolejka do życzeń i gratulacji wg. numerów blach.

I już w schronisku - Jola, Kasia i Cieszynka.

Kursanci inicjują śpiewanie.

kruczek.

Koszulki dla kierownictwa.

Piotr przekazuje "Pałę najmłodszego Harnasia" Maćkowi.

Sebastian wnosi stoły na torty.

Wjechały pierwsze dwa torty.

Mimo, że mamy tylko dwójkę blachowanych, tortów jest więcej, gdyż swoje torty ufundowała też jak zwykle Rada oraz kierownictwa kursów.

Sebastian i Martyna chwycili za gitary.

A nazajutrz zwiedzamy okolicę. Najpierw rezerwat skalny Bukowiec.

Wracamy pod kościółek w Bukowcu i jedziemy do Ciężkowic.

Wyruszamy do Skalnego Miasta - skała "Warownia Dolna".

W głębi skała "Orzeł".

Skała "Piekiełko".

Ta skałka po prawej, to "Borsuk".

Baszta Paderewskiego.

Mijamy polanę z ciekawie wyglądającą grupą drzew.

Może lepiej bez kolorów?

Dochodzimy do skałki "Ambona".

Na Ambonę prowadzi ciasna szczelina. Olek wdrapał się pierwszy.

Nowy też już na górze - niestety wejście kosztowało go porysowanie obiektywu.

Czyżby już wiosna pod koniec lutego?

Zmierzamy w kierunku "Wodospadu Czarownic".

Ścieżka prowadzi przez malowniczy wąwozik.

Sam wodospad nie jest zbyt okazały.

Wracamy, mijając ponownie "Ambonę".

I jeszcze raz polanka z drzewami.

Młodnik.

Idziemy teraz szlakiem nietoperzowym.

Drewniane ławki i elementy ogrodzenia zdobione są takimi rzeźbami.

Na koniec idziemy obejrzeć "Czarownicę".

Czarownica jak żywa.

Jeszcze jedna? ;)

Wracamy dołem, przez łąki z malowniczymi wierzbami.

I na koniec kilka wierzb w tonacji cz-b.

Trasa wycieczki.