Wyruszamy z Koszarawy Bystrej. Kilka samochodów z przyczepami-platformami swiadczy, że przed nami wyruszyli "turyści" zmotoryzowani na skuterach śnieżnych.

W drodze na przełęcz Klekociny.

W drodze na przełęcz Klekociny. Pogoda jak marzenie, szkoda, że wyruszamy dopiero po południu.

Zimowe motywy.

Widok z Klekocin na Skrzyczne.

Tuż po zachodzie słońca dochodzimy na Halę Kamińskiego.

Mędralowa (po lewej) już niedaleko. W dali Beskid Śląski - pasmo Baraniej i Skrzycznego, a jeszcze dalej Beskid Śląsko-Morawski z Łysą Horą i Smrkiem.

Na Mędralową docieramy jako pierwsi.

Nad lasem jasno świeci Jowisz.

Metzger i Waldek przymierzają się do przycięcia jadwigi.

Agata, Jola, Ola i Marta.

Sypialnia.

Ola dla rozgrzewki próbuje "drzeworąbania".

Docierają Marek i Asia.

Kończymy kolejny kociołek bigosu.

Pora spać. Część zajmuje izbę na dole, reszta kładzie się na stryszku.

Rano pogoda diametralnie inna.

Poranna herbata.

Na śniadanie były kiełbaski i ... bigos.

Jeszcze zdjęcie strażackie i pora wracać. Od lewej: Waldek K., Asia Ś., Ola G., Artur "Łysy" O., Piotr "Metzger" L., Marta "Żaba" K., Agata K., Jola G., Marek Ś., Asia, Jacek G.

Ruszamy w drogę powrotną.

Łysy i Asia.