Strona główna | |||||
▲ Do góry ▲ |
W pogodne, sobotnie przedpołudnie docieramy z Zawoi Markowej na Markowe Szczawiny. |
Po wzmocnieniu sił w schronisku zbieramy się do wyjścia na Diablak. |
Niektórzy zamiast wyjścia na szczyt wybierają partyjkę szachów;) |
Jeszcze tylko fotka przed schroniskiem... |
... i ruszamy. |
W drodze na przeł. Brona. |
Tuż pod przełęczą. |
Samoloty wysoko latają - pogoda się utrzyma. |
Na Bronie wieje znacznie bardziej niż w lesie. |
Szczyt coraz bliżej. |
A na horyzoncie pojawiły się Tatry. |
Śnieżne rzeźby z Wielkim Choczem i Wielką Fatrą w tle. |
... i z Tatrami w tle. |
W drodze na Diablak - wieje jak diabli. |
Na szczycie da się egzystować jedynie za murkiem. |
Panorama Tatr z Babiej. |
A teraz bardziej szkoleniowo, choć i tak bez szczegółów. |
Na szczycie Babiej, w tle Pilsko oraz grupa Lipowskiej i Romanki. |
Widok na zach. i pn. zach. Na pierwszym planie Mała Babia, w prawo (nad Zawoją) Pasmo Jałowieckie, na dalszym planie od lewej Pilsko, Lipowska, Rysianka, Romanka, Beskid Śląski, Beskid Mały. Nad Rysianką Beskid Śląsko - Morawski. |
Docierają kolejni uczestnicy wycieczki. |
Nowy w porywach wichru usiłuje zrobić zdjęcie. |
Schodzimy spoglądając jeszcze raz na Babią. |
Śnieżne faktury. |
|
Babia w wieczornym świetle. |
Stoły pełne smakołyków. |
Kasia rozpakowuje kolejne prezenty. |
Były też śpiewy, a w repertuarze stare, dobre hity. |
A rano pogoda jeszcze lepsza niż w sobotę. |
Widok na Babią z górnej stacji wyciągu na Mosornym. |
Dzisiaj postanawiamy trochę pozjeżdżać na ubitym stoku. |
|
Narciarstwo umila kapela góralska. |
|||
Spotykamy podgrupę pieszą, a potem razem jedziemy na obiad. |
▲ Do góry ▲ | |||||
Strona główna |