Strona główna | |||||
▲ Do góry ▲ |
W długi weekend mieliśmy w planie Szlak Wokół Tatr. Prognozy pogody pokrzyżowały plany. Wśrodę zrobiliśmy krótki wypad z domu do Chudowa, a w czwartek w Boże Ciało ... |
... wyruszyliśmy z Olą i Jasiem zwiedzić północne rubieże Jury. |
Startujemy z Olsztyna i jedziemy w kierunku Częstochowy. Początek nieco terenowy. [Fot. Ola] |
W dolinie Warty oglądamy Skałę Balika ... |
... i skałkę Jaś i Małgosia (nieco zakrzaczoną, ale obitą i pod słońce). |
Na szlaku pielgrzymkowym trafiamy na odcinek "ekstremalny". Na zdjęciu tego nie widać, ale było dość stromo. |
Mijamy Sanktuarium Świętego Ojca Pio. |
|
Przecinamy dolinę Warty i zmierzamy wąskimi asfaltami do Mstowa. |
My w Mstowie jeszcze nie byliśmy, Jasiu natomiast był w latach 70-tych na weselu :) |
Rzucamy okiem na Kościół Wniebowzięcia NMP, w którym trwa akurat msza. |
20 km za nami więc czas na kawę. Wprawdzie jest święto, ale Żabka działa. |
W Mstowie nad Wartą można podziwiać Skałę Miłości. |
I znów spokojne asfalty wśród pól i łąk. |
||
Tu "widziałem orła" (chyba), ale oddalił sią zanim wyjąłem aparat. |
Mijamy kościół w Woli Mokrzeskiej - chyba nowy, ale o całkiem zgrabnej sylwetce. |
W Smykowie wjeżdżamy na teren Parku Krajobrazowego "Stawki". |
|
Zgodnie z nazwą jest stawek. |
Ostatnie 1,5 km leśnego odcinka trasy prowadzi niestety po płytach. Można próbować je ominąć innymi wariantami. |
Potem był jeszcze gruby tłuczeń, ale w końcu dotarliśmy do Złotego Potoku. Pałac Raczyńskich. |
Po ponad 50 km warto coś przekąsić. Tym razem wybieramy nie pstrągi, lecz pierogi w "Złotej Perle". |
To już moje kolejne takie ujęcie z klonowej alei za Złotym Potokiem. |
Zmierzamy w stronę Zrębic. |
Klonowa aleja na rowerowym Szlaku Orlich Gniazd. |
|
Jasiu i Ola. |
Jedziemy wśród łąk pełnych kwiatów. |
Kościółek św. Idziego w Zrębicach. |
|
Pomnikowa lipa na dziedzińcu kościoła. |
Szlakiem Orlich Gniazd (w Zrębicach zbudowano w ostatnim czasie ścieżkę rowerową) docieramy w okolice Olsztyna. |
Ekipa w komplecie: Ola, Jola, Jacek, Jasiu. [Fot. Ola] |
Ola przygotowuje się do jeszcze jednej fotki. |
A to efekt. [Fot. Ola] |
Skałki pod wzgórzem zamkowym. |
Wycieczkę kończymy na rynku w Olsztynie. Ja i Ola wybieramy lody. |
A Jola gofra z owocami. |
Rynek w Olsztynie. |
Widok na zamek z rynku. Jeszcze tylko dojazd na parking po Biedronką i koniec wycieczki. |
Trasa wycieczki. Było 72 km i ok. 470 m podjazdów. |
▲ Do góry ▲ | |||||
Strona główna |