Wprowadzono już ograniczenia w poruszaniu i gromadzeniu się, ale zezwolono na spacery po parkach i lasach. Wykorzystujemy więc kolejną szansę i robimy wycieczkę rowerową.

Jedziemy przez Ligotę do doliny Jamnej pod Mikołowem.

Nad stawem koło Panewnik wyciągam z plecaka puszkę piwa i kufelek, co niezmiernie ucieszyło Olę.

Trasa wycieczki.- ok. 41 km.

No i zamknięto parki i lasy. Pozostaje leżeć i fotografować kwiatki na parapecie.

A to już po otwarciu lasów w poniedziałek 20.04.2020. Po pracy jedziemy na Wesołą i do Murcek. Obowiązują maseczki, choć w lasach można je zdjąć.

Trasa wycieczki - ok. 37 km.

I jako przerywnik, kolejny kwiatek z parapetu.

Zanim znów zamkną lasy np. z powodu zagrożenia pożarowego, które faktycznie istnieje, w środę po pracy wyruszamy na kolejną wycieczkę.

Zaglądamy nad stawy koło Panewnik. Tam w tle był niedawno las, teraz zaorane pole.

Buff robi za maseczkę.

Z Panewnik jedziemy na Ligotę całkiem fajnym szlakiem przez las. Tyle, że wszędzie widać ścięte sterty drzewa.

Ostatni odcinek szlaku przed Ligotą jest bardzo urozmaicony i miejscami przypomina singletracka.

Wracamy standardowym wariantem.

Na koniec wstępujemy jeszcze do Oli po ciasto. Trasa wycieczki - ok. 33 km.