Po deszczowym tygodniu oraz sobocie w niedzielę pogoda się poprawiła. Postanowiliśmy więc zrobić wycieczkę bardziej asfaltową, aby uniknąć taplania w błocie.

Z Siewierza ruszyliśmy na północ, w kierunku Koziegłów.

Nowy kościół w Pińczycach.

A to już Koziegłówki i sanktuarium św. Antoniego Padewskiego z pocz. XX w.

Udało się zajrzeć do wnętrza.

Trzy Kozie-głowy i dwie nasze.

Na rynku w Koziegłowach.

Na rynku w Koziegłowach.

Kościół św. Marii Magdaleny w Koziegłowach z XVI - XVII w.

Nie kombinując zbytnio, główną, ale umiarkowanie ruchliwą drogą 789 docieramy do rynku w Woźnikach. W głębi kościół św. Katarzyny - początki XIV w., odbudowany w 1829 r. po pożarze.

Pomnik Józefa Lompy.

Kościół św. Walentego z XVI w. położony przy cmentarzu, za miastem.

Piękną aleją wracamy do centrum, a potem jedziemy w kierunku Cynkowa.

Zbaczamy z asfaltu na polną drogę - mimo, że trzęsie, to od razu lepiej :)

Cynków - ok. 0,5 km od centrum wioski można podziwiać drewniany kościółek pw. św. Wawrzyńca z 1631 r. o konstrukcji sumikowo-łątkowej.

Z Winowa odbijamy nowiutkim asfaltem w kierunku lasu, sprawdzić czy droga zaznaczona na mapie faktycznie istnieje.

Droga istniała i okazała się bardzo miła i zupełnie bez błota.

Leśna droga doprowadziła nas do Brudzowic.

Potok Trzonia okazał się dość skromnym i niegroźnym ciekiem wodnym.

Wycieczkę kończymy w Siewierzu. Kościół św. Macieja Apostoła. XVI - XVIII w.

Ruiny zamku Biskupów Krakowskich w Siewierzu.

Zamek w Siewierzu - dziedziniec.

Created with The Panorama Factory V4.2 by Smoky City Design

Zamek w Siewierzu - dziedziniec.

Widok z wieży zamku w Siewierzu.

Na koniec wpadamy na rynek na piwo i kawę.

To już koniec wycieczki.

Trasa wycieczki - ok. 58 km.