Rozpoczynamy ostatni dzień rowerowej wędrówki. Na początek znów szutry, a w tle prawdopodobnie Mittagskogel (2145 m) w Karawankach, na którym kiedyś (w 2016 r) byliśmy.
Rozpoczynamy ostatni dzień rowerowej wędrówki. Na początek znów szutry, a w tle prawdopodobnie Mittagskogel (2145 m) w Karawankach, na którym kiedyś (w 2016 r) byliśmy.
Zdjęcie 2 z 30
Ewa, Romek i Piotr.
Ewa, Romek i Piotr.
Zdjęcie 3 z 30
Ten kościółek św. Oswalda też pamiętam z 2016 r. Wówczas robiliśmy wycieczki rowerowe na lekko na przemian z pieszymi.
Ten kościółek św. Oswalda też pamiętam z 2016 r. Wówczas robiliśmy wycieczki rowerowe na lekko na przemian z pieszymi.
Zdjęcie 4 z 30
Kościółek pochodzi z końca XV w.
Kościółek pochodzi z końca XV w.
Zdjęcie 5 z 30
Zdjęcie 6 z 30
Ten motyw też fotografowałem 8 lat temu. Zmieniły się nieco kwiatki i zabawki.
Ten motyw też fotografowałem 8 lat temu. Zmieniły się nieco kwiatki i zabawki.
Zdjęcie 7 z 30
Wykorzystujemy ładne tło i robimy kolejnego strażaka. Od lewej: Aga, Ewa, Romek, Lila, Piotr, Ola, Jola.
Wykorzystujemy ładne tło i robimy kolejnego strażaka. Od lewej: Aga, Ewa, Romek, Lila, Piotr, Ola, Jola.
Zdjęcie 8 z 30
I jeszcze raz ze mną po lewej.
I jeszcze raz ze mną po lewej.
Zdjęcie 9 z 30
A to samo tło, czyli Mittagskogel.
A to samo tło, czyli Mittagskogel.
Zdjęcie 10 z 30
I jedziemy dalej.
I jedziemy dalej.
Zdjęcie 11 z 30
Zdjęcie 12 z 30
Droga w stronę gór.
Droga w stronę gór.
Zdjęcie 13 z 30
Mijamy pałac Rosegg i wstępujemy do miejscowego marketu na kawę.
Mijamy pałac Rosegg i wstępujemy do miejscowego marketu na kawę.
Zdjęcie 14 z 30
Zachęcony nazwą postanowiłem też spróbować miejscowej Koli. Próba wypadła dość średnio.
Zachęcony nazwą postanowiłem też spróbować miejscowej Koli. Próba wypadła dość średnio.
Zdjęcie 15 z 30
Wjeżdżamy do Villach, gdzie jesteśmy umówieni z Martą.
Wjeżdżamy do Villach, gdzie jesteśmy umówieni z Martą.
Zdjęcie 16 z 30
Spotykamy się pod kościołem św. Jakuba z XIV/XVI w.
Spotykamy się pod kościołem św. Jakuba z XIV/XVI w.
Zdjęcie 17 z 30
Oglądamy wnętrze kościoła ze stiukowymi zdobieniami sklepienia.
Oglądamy wnętrze kościoła ze stiukowymi zdobieniami sklepienia.
Zdjęcie 18 z 30
Zdjęcie 19 z 30
Na obiad za wcześnie, ale na lody i napoje w sam raz.
Na obiad za wcześnie, ale na lody i napoje w sam raz.
Zdjęcie 20 z 30
Też zamówiłem takiego,
Też zamówiłem takiego,
Zdjęcie 21 z 30
Na szlaku spotykamy różne zwierzęta - tu zwierzę kaczka (chyba piżmowa).
Na szlaku spotykamy różne zwierzęta - tu zwierzę kaczka (chyba piżmowa).
Zdjęcie 22 z 30
A tu zwierzę osioł.
A tu zwierzę osioł.
Zdjęcie 23 z 30
Nad górami coś się zbiera, ale do celu już niedaleko.
Nad górami coś się zbiera, ale do celu już niedaleko.
Zdjęcie 24 z 30
Nie wygląda to ciekawie.
Nie wygląda to ciekawie.
Zdjęcie 25 z 30
A na południu mniej dramatycznie i pojawia się prawdopodobnie Dobratsch (2166 m).
A na południu mniej dramatycznie i pojawia się prawdopodobnie Dobratsch (2166 m).
Zdjęcie 26 z 30
Tym razem guma przytrafiła się Marcie, ale silna ekipa szybko wymieniła dętkę. Fot. Jola.
Tym razem guma przytrafiła się Marcie, ale silna ekipa szybko wymieniła dętkę. Fot. Jola.
Zdjęcie 27 z 30
Pod wieczór docieramy do Spittal an der Drau, jemy obiad, zabieramy auta z parkingu pod wyciągiem i rozbijamy się na kampingu Draufluss. Piotr i Romek jadą jeszcze po auto Romka do Sant Michael.
Pod wieczór docieramy do Spittal an der Drau, jemy obiad, zabieramy auta z parkingu pod wyciągiem i rozbijamy się na kampingu Draufluss. Piotr i Romek jadą jeszcze po auto Romka do Sant Michael.
Zdjęcie 28 z 30
Poranny widoczek z kampingu.
Poranny widoczek z kampingu.
Zdjęcie 29 z 30
Po spakowaniu Romki jadą do Stuttgartu odwieźć Agnieszkę, Lila i Piotr jadą kontynuować urlop w Słowenii, a my oraz Ola i Marta wracamy do domu. P.S. Rower Marty znalazł się na austriackim allegro i został odzyskany przez policję, ale na zwrot trzeba będzie poczekać.
Po spakowaniu Romki jadą do Stuttgartu odwieźć Agnieszkę, Lila i Piotr jadą kontynuować urlop w Słowenii, a my oraz Ola i Marta wracamy do domu. P.S. Rower Marty znalazł się na austriackim allegro i został odzyskany przez policję, ale na zwrot trzeba będzie poczekać.
Zdjęcie 30 z 30
Trasa - dzień siódmy - 85 km. W sumie wyszło ok. 550 km i ok. 4000 m sumy podjazdów.
Trasa - dzień siódmy - 85 km. W sumie wyszło ok. 550 km i ok. 4000 m sumy podjazdów.