Strona główna | |||||
▲ Do góry ▲ |
W poniedziałek, zachęceni relacją Waldka, wybieramy się na krótszą, 41 km trasę Bike Atelier Maratonu MTB, który odbył się w sobotę. Startujemy w południe z Pogorii. |
Jest dość zimno - ok. 12 st., a niedawno temperatury sięgały 30 st. |
Trasa prowadzi najpierw wzdłuż Pogorii 3, a potem brzegiem Trzebyczki. |
Podjeżdżamy na widokowe wzgórza. |
Jedziemy trasą maratonu, ale w tempie turystycznym, więc możemy robić przerwy na podziwianie widoczków i fotki. |
Widać m.in. Hutę Katowice i Beskidy. |
||
Fot. Jola. |
Wjeżdżamy w ładne bukowe lasy pod Bukową Górą. |
||
Na stokach Bukowej i Trzebiesławickiej Góry jest mnóstwo singli, których nie ma na mapach, a którymi prowadziła trasa maratonu. Fot. Jola. |
To te łatwiejsze fragmenty. Na tych trudniejszych nie robiliśmy zdjęć. Generalnie na trasie nie było dużych trudności, ale by ją przejechać trzeba mieć trochę wprawy w kolarstwie górskim. |
Po pokonaniu wielu zawijasów pod Trzebiesławicką Górą wjeżdżamy pod wieżę obserwacyjną na Górze Bocianek, gdzie robimy krótką przerwę. |
|
Mijamy wiele pięknych, starych buków. |
Wydawało się, że dotarliśmy do cywilizacji, ale w dolinie Trzebyczki organizatorzy znów wpuścili nas w singielki. |
Po prawie 5 godzinach i 41 km docieramy do końca trasy i idziemy na zasłużoną kawę. |
Trasa BAM w wersji Hobby o długości 41 km i sumie przewyższeń ok. 450 m. Było ciekawie, choć wymagająco - zarówno technicznie jak kondycyjnie. Może wiosną zrobimy dłuższą 60 km trasę "Pro". |
▲ Do góry ▲ | |||||
Strona główna |