Strona główna | |||||
▲ Do góry ▲ |
W poniedziałek koło południa wybraliśmy się na wycieczkę z Katowic do Tychów. Celem była nowa wystawa w Tichauer Art Gallery. |
Za Muchowcem testujemy nową velostradę. No i fajnie, tylko po co tyle tych barierek :( |
Jesień w pełni. |
Jedziemy najkrótszym wariantem przez Murcki i Siągarnię. |
W Lasach Murckowskich. |
|||
Na Hamerli skręcamy w prawo i jedziemy przez rozległe łąki nad Mleczną. |
Z północy na południe przesuwa się wał chmur odsłaniając słońce. |
Mleczna stanowi dopływ Gostyni, która wpada do Wisły w okolicach Bierunia Nowego. |
|
Robi się słonecznie i kolorowo. |
Dojeżdżamy do Tychów - widok na rynek w Starych Tychach i kościół pw. św. Marii Magdaleny. |
||
Tym razem Tichauer Art Gallery prezentuje wystawę pod nazwą "Paryski Spleen - Starowieyski, Milshtein i przyjaciele". |
To oczywiście Starowieyski. |
Na wystawie jest najwięcej prac Zwy Milshteina - francuskiego malarza urodzonego w Mołdawii, którego dotychczas nie znałem. |
|
Główną ekspozycję uzupełniają jak zwykle dzieła współczesnych młodych polskich malarzy. |
|||
Trasa wycieczki - 33 km. Wracaliśmy już po zmroku pociągiem. |
▲ Do góry ▲ | |||||
Strona główna |