Strona główna | |||||
▲ Do góry ▲ |
Tym razem postanowiliśmy odstawić rowery i wyskoczyć pieszo w góry. Ruszamy w czwórke z doliny Rycerek w stronę Rycerzowej. |
Ma się rozpogodzić, ale na razie mglisto i wilgotno. |
Powyżej Mładej Hory pojawia się śnieg. |
A na gałązkach szreń przekształcona w lodowe igiełki. |
Sławek, Lidka i Jola. |
Przed 13-tą docieramy na Rycerzową. Schroniska nie widać. |
Po posileniu się w bacówce na Rycerzowej ruszamy czerwonym szlakiem na Przegibek. Spotykamy nawet rowerzystę, który chyba musiał więcej prowadzić niż jechać. |
Najciekawsze przy tej aurze są śnieżno - lodowe formy na gałęziach i trawach. |
Mgły zaczynają się rozwiewać. |
Odrobina słońca dodaje uroku takim motywom. |
||
Pojawił się nawet błękit na niebie. |
Kolejne zimowe motywy. |
||
Przegibek coraz bliżej. |
Wychodzimy na polanę. Do schroniska ok. 15 minut, a w tle widok na Bendoszkę. |
||
Schronisko na Przegibku. |
Tyrystyczne buty są całkiem nieźle biodegradowalne. |
Spod Bendoszki ukazuje się widok na Małą Fatrę. |
Krzyż na Bendoszce. |
Widok na Muńcuł i grupę Lipowskiej i Romanki. |
Tuż przed zmrokiem schodzimy w dolinę. |
▲ Do góry ▲ | |||||
Strona główna |