Znów zrobiło się dość ciepło, więc zrobiliśmy mały wypad rowerowy. Jedziemy w kierunku Nikiszowca i spotykamy takie dzieło sztuki.
Znów zrobiło się dość ciepło, więc zrobiliśmy mały wypad rowerowy. Jedziemy w kierunku Nikiszowca i spotykamy takie dzieło sztuki.
Zdjęcie 2 z 11
Na Nikiszu wstępujemy po pyszny chleb do piekarni Michalskiego. Tuż obok klimatyczna Cafe Bifej - tu też trzeba kiedyś wstąpić, dzisiaj za wcześnie na maszkety.
Na Nikiszu wstępujemy po pyszny chleb do piekarni Michalskiego. Tuż obok klimatyczna Cafe Bifej - tu też trzeba kiedyś wstąpić, dzisiaj za wcześnie na maszkety.
Zdjęcie 3 z 11
Ten widoczek fociłem już nie raz, ale dzisiaj jest niezłe światło.
Ten widoczek fociłem już nie raz, ale dzisiaj jest niezłe światło.
Zdjęcie 4 z 11
W drodze do Mysłowic oglądamy wylot sztolni odwadniającej dawne wyrobiska kopalniane.
W drodze do Mysłowic oglądamy wylot sztolni odwadniającej dawne wyrobiska kopalniane.
Zdjęcie 5 z 11
Wnętrze sztolni - autofokus nieco zgłupiał więc zdjęcie ma jedynie dokumentalny charakter.
Wnętrze sztolni - autofokus nieco zgłupiał więc zdjęcie ma jedynie dokumentalny charakter.
Zdjęcie 6 z 11
Od Nikiszowca jedziemy cały czas zielonym szlakiem pieszym.
Od Nikiszowca jedziemy cały czas zielonym szlakiem pieszym.
Zdjęcie 7 z 11
Docieramy do Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach Słupnej, które zwiedzaliśmy podczas jednej z Industriad.
Docieramy do Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach Słupnej, które zwiedzaliśmy podczas jednej z Industriad.
Zdjęcie 8 z 11
Drogowskaz przy Muzeum zachęcił nas do spojrzenia na Trójkąt Trzech Cesarzy (miejsce styku granic trzech zaborów) od strony Mysłowic. Kiedyś byliśmy tam od strony Sosnowca.
Drogowskaz przy Muzeum zachęcił nas do spojrzenia na Trójkąt Trzech Cesarzy (miejsce styku granic trzech zaborów) od strony Mysłowic. Kiedyś byliśmy tam od strony Sosnowca.
Zdjęcie 9 z 11
Nieużywane już mosty kolejowe nad Przemszą tuż przy Trójkącie 3 Cesarzy.
Nieużywane już mosty kolejowe nad Przemszą tuż przy Trójkącie 3 Cesarzy.
Zdjęcie 10 z 11
Wracając zatrzymujemy się jak zwykle na Rybaczówce nad Stawem Janina.
Wracając zatrzymujemy się jak zwykle na Rybaczówce nad Stawem Janina.